Boks

WKS Gryf Wejherowo przekazał smutne informacje. Nie żyje Hubert Skrzpczak - medalista olimpijski i mistrz oraz wicemistrz Europy w boksie. Miał 82 lata.

Oleksandr Usyk (24-0, 15 KO) jest najbardziej rozchwytywanym pięściarzem wagi ciężkiej, a do walki z niekwestionowanym mistrzem tej kategorii ustawiła się kolejka chętnych. Jednym z nich jest były mistrz trzech federacji, który podobnie jak Ukrainiec niegdyś wywalczył pasy po wygranej z Anthonym Joshuą (28-4, 25 KO). W dodatku przekonuje, że Usyk entuzjastycznie podszedł do tematu. O kim mowa?

Ołeksandr Usyk ma przed sobą jeszcze kilka walk w karierze, upatruje kolejnych rywali. Ale są też tacy, którzy sami zgłaszają chęć walki z utytułowanym Ukraińcem. Jeden z nich uważa, że najbliższe zwycięstwo pomoże mu zbliżyć się do pojedynku z Usykiem. Ale najpierw musiałby pokonać polskiego boksera. - Jeśli Usyk się zgodzi, jestem gotowy - powiedział w najnowszym wywiadzie.

Od miesięcy świat boksu zastanawia się, kto będzie kolejnym przeciwnikiem Tysona Fury'ego. Wygląda na to, że Brytyjczyk może obrać zaskakujący kierunek. I zmierzyć się nie z Ołeksandrem Usykiem czy Anthony'm Joshuą, a celebrytą-youtuberem. Media donoszą, że rozmowy są na zaawansowanym etapie.

Ołeksandr Usyk jest niekwestionowanym mistrzem świata wagi ciężkiej, w dodatku jeszcze nigdy nie przegrał zawodowej walki. Czy uda mu się zakończyć karierę bez porażki? Swoje zdanie w tej kwestii wyraził Denis Lebiediew, były mistrz świata wagi junior ciężkiej. Ponadto Rosjanin wskazuje, co jest kluczem do sukcesów Usyka.

- Walka z Duboisem nie przyniosła Usykowi tak dużych pieniędzy, jak walka z Tysonem czy Joshuą. Nawet się do tego nie zbliżyła, mimo że został niekwestionowanym mistrzem - powiedział były promotor Oleksandra Usyka (24-0, 15 KO), Aleksander Krasiuk. Działacz zdradził też, dlaczego zdecydował się rozstać z mistrzem przed drugą walką z Danielem Dubois (22-3, 21 KO), uderzając w ludzi z obozu Ukraińca.

Doniesienia medialne szybko znalazły potwierdzenie w rzeczywistości. Damian Knyba (17-0, 11 KO) zawalczy o pas mistrza świata wagi ciężkiej federacji WBC w wersji tymczasowej! Jego rywalem będzie Agit Kabayel (26-0, 18 KO). Polak i Niemiec stoczą pojedynek o podwójną stawkę.

Ołeksandr Usyk wróci do ringu w przyszłym roku. Jego kolejnym rywalem ma być Brytyjczyk Fabio Wardley. Okazuje się, że jeden z tymczasowych mistrzów w wadze ciężkiej chciałby zawalczyć z Usykiem. - Nigdy nie przegrałem walki w karierze i walczyłem z najlepszymi zawodnikami wagi ciężkiej. Pokonałem ich wszystkich - przekazał Niemiec Agit Kabaley.

Damian Knyba wciąż nie przegrał ani jednej walki w zawodowym boksie. Niewykluczone, że wkrótce Polak dostanie szansę do starcia o tymczasowy pas w wadze ciężkiej. Niemiecki dziennik "Bild" poinformował, że Knyba jest jednym z potencjalnych rywali dla aktualnego tymczasowego mistrza WBC. "I to jest dobra wiadomość" - napisał Marcin Najman.

Władimir Kliczko to jeden z najlepszych pięściarzy XXI wieku. Łącznie przez dwanaście lat był mistrzem świata wagi ciężkiej i aż 23 razy obronił pas w tej kategorii, co jest rekordem wszech czasów. Ukraińska legenda w rozmowie z "DAZN" wróciła do czasów swojej świetności i przyznała, kto w przeszłości uderzył ją najmocniej.

Ołeksandr Usyk wciąż jest niepokonany na zawodowych ringach. Wielu ekspertów stara się znaleźć przeciwnika, który byłby w stanie złamać ukraińskiego mistrza. Na ten temat wypowiedział się również były czempion wagi ciężkiej David Haye. Przepowiada świetlaną przyszłość jednemu swojemu rodakowi.

- Nie zawsze udawało mi się wygrać. Wszyscy mnie znali, a ja nie zawsze znałem ich. To był największy problem - powiedział Artur Szpilka w naszym podcaście "A pamiętasz jak?".

Ołeksandr Usyk wróci na ring dopiero za kilka miesięcy. O jego talencie oraz perspektywach cały czas sporo się jednak mówi. Były promotor Ukraińca, Ołeksandr Krasjuk, otrzymał pytanie: jaka jest najbardziej szalona rzecz, jaką Usyk zrobił na treningu? Odpowiedź mogła zaskoczyć.

Ołeksandr Usyk to nie tylko wybitny pięściarz. Ukrainiec słynie również ze swojego patriotyzmu. Teraz zadeklarował, że zamierza zainwestować w przyszłość ukraińskiej młodzieży. Okazuje się, że mistrz świata z myślą o niej chciałby... kupić stadion.

Brytyjczyk Fabio Wardley będzie kolejnym rywalem Ołeksandra Usyka w kontekście obrony wszystkich tytułów wagi ciężkiej. Jakie szanse ma pretendent? Tyson Fury, który dwukrotnie walczył z Usykiem, wyraził swoją opinię. - Fabio jest niebezpiecznym puncherem. Jestem pewien, że jeśli trafi Usyka, to go znokautuje - przekazał "Gypsy King", cytowany przez brytyjskie portale.